

Bo do Tanga trzeba dwojga – jakie to prawdziwe! Ale dziś nie o tańcu, a o motywacji do osiągania celów treningowych.
Zastanów się teraz razem ze mną, kiedy najczęściej odpuszczasz trening lub jakąkolwiek aktywność fizyczną?
Może kiedy masz jedynie intencję wykonania treningu „a poćwiczę jak mi wystarczy czasu w tym tygodniu”.
Gdy tylko słyszę takie słowa od swojej znajomej czy przyjaciółki, czy od kogoś z rodziny – wiem, że nie poćwiczy. Bo po drodze wyskoczy milion innych „ważniejszych rzeczy”. I tak trening się odkłada i odkłada. Odkładasz trening w czasie – odkładasz siebie w czasie – taka jest prawda.
To pomyślmy jeszcze kiedy odpuszczasz aktywność? Możliwe, że wówczas, gdy sama postanowiłaś/eś potrenować i to zadanie nie jest od nikogo innego zależne. Co mam na myśli?
Postanowiłaś, że wyjdziesz na spacer czy zrobisz serię brzuszków w domu, ale postanowiłaś sama ze sobą. Nie przewidziałaś bolesnego okresu czy nadgodzin w pracy. Trening wtedy łatwo odwołać, bo nikomu nic do tego czy odbędziesz trening, czy nie. Odwołasz samej sobie – a to przecież takie proste. Nikt i tak nie wie, że miałaś poćwiczyć, więc i głupio nie będzie.
A dla kontrastu zobacz, jaką moc ma np. wpisana przez dwie osoby wizyta u dentysty – Ty wpisujesz i rezerwujesz na nią czas w swoim kalendarzu i druga osoba – dentysta. To ma moc. Do tego priorytet – życie bez bólu zęba.
Idąc dalej tym tropem, może odkładasz aktywność fizyczną, bo nie motywuje Cię czas, że termin zadania do wykonania za chwilę minie, bo przecież siebie można odkładać w czasie w nieskończoność. A tak się zazwyczaj dzieje, gdy nie ma wytyczonej drogi do celu, nie ma wytyczenia etapów, które będą do tego celu prowadzić. Nie ma etapów – nie ma terminów – nie ma monitorowania efektów – nie ma motywacji, bo nie widać postępu procesu.
Dokładając do powyższych niesprzyjających czynników kilka zdarzeń z zewnątrz, które się po prostu w życiu wydarzyć mogą: choroba Twoja lub dziecka, pożar projektów w pracy nadgodziny, przemęczenie, zdenerwowanie etc… Znowu Twoje szanse słabną na zrealizowanie założeń treningowych.
Ujmując powyższe w całość, wygląda na to, iż by osiągnąć cele i rzeczy wielkie wiele czynników musi współgrać. Ciężko jest doprowadzić jakikolwiek proces czy projekt w pracy do końca, gdy jest się pozostawionym z zadaniem samemu sobie. I owszem znam osoby, których motywacja i ambicja i dyscyplina jest na bardzo wysokim poziomie i same osiągną to co założą – ale jest takich osobowości zdecydowanie mniej.
Podsumowując okoliczności, które nie sprzyjają wykonaniu zadania treningowego:
brak nadania treningowi PRIORYTETU o WYSOKIEJ RANDZE WAŻNOŚCI
brak wpisania treningu w kalendarz i harmonogram swojego tygodnia
brak zabezpieczenia się osobą z zewnątrz
brak ramy czasowej, deadline na wykonanie danej czynności czy osiągnięcie celu
To pomyślmy teraz co zrobić, by rzeczywistość zaczęła Ci sprzyjać w osiąganiu Twoich celów treningowych.
Bo niezależnie jaki cel treningowy by nie był: czy to redukcja masy ciała, czy to praca nad niwelacją bolesności pleców, czy to praca nad sprawnością fizyczną, czy to praca nad rozruchem po pracy siedzącej – aby sobie pomóc i osiągnąć cele treningowe – WYMAGANA JEST OD CIEBIE SYSTEMATYCZNOŚĆ.
Bo samo się nic nie zmieni.
Bo jeśli nie zadziała czynnik, który ma pomóc, bo go ciągle odkładasz – to się nic nie zmieni w Twojej rzeczywistości.
DRUGI CZŁOWIEK
Możemy osiągnąć więcej, gdy zabezpieczymy się motywacją zewnętrzną w postaci najbardziej skutecznej – drugiej osoby. Dlatego nie bój się zapisać do trenera personalnego. Po pierwsze będzie czuwał nad Twoją motywacją, po drugie trener jak dentysta – wpisze Twój trening w kalendarz tak samo jak i Ty! A jak już dwie osoby pilnują terminów – to i cele się osiąga szybciej.
KALENDARZ
Wpisz w kalendarz. Nadaj rangę tej czynności. Niech trening będzie równie ważny jak wizyta u dentysty. Wpisujesz Ty i trener – to się już nie może nie udać 🙂 Zyskujesz ciągłość procesu i systematyczność i satysfakcję, że pchasz coś na przód!
MONITOROWANIE PROCESU
Podczas sesji treningu z trenerem masz pewność, że każde ćwiczenie jest po coś. Plan treningu na treningu personalnym nigdy nie jest przypadkowy. A ty nie tracisz swojego cennego czasu, a w zamian każdą minutę na treningu dobrze wykorzystujesz.
Bo do Tanga trzeba dwojga, a wtedy osiągniesz wymarzone cele i rezultaty:
szybciej
efektywniej
bezpieczniej.
Zapraszam Cię do kontaktu. Przygoda z treningiem personalnym zaczyna się od pierwszej BEZPŁATNEJ konsultacji treningowej.
NAPISZ:
lub zadzwoń w razie pytań:
Aneta: 503985712